Nie wychodzi Ci bo lepszy przeciwnik nie pozwala Ci dojść do ataku, pamiętaj to ty musisz zacząć akcję od ataku a nie przeciwnik, bo wtedy masz mniejsze szanse na zdobycie punktu.
No np. jak gram z Marunią to ryzykuje bardziej, bo wiem, że nie mam nic do stracenia. Traktuje to jak trening (np. na eliminacjach do MW Seniorów grałem z Markiem postanowaiłem, że będe grał tylko na obrone i znałem ten mecz jako trening) .
Nie wychodzi Ci bo lepszy przeciwnik nie pozwala Ci dojść do ataku, pamiętaj to ty musisz zacząć akcję od ataku a nie przeciwnik, bo wtedy masz mniejsze szanse na zdobycie punktu
To to ja robie, ale wlasnie gdy zaczynam akcje to mi nie wchodza niektore pilki, gdy zaczynam topa z cietej, a jak gram ze slabszym to gram na luziku i prawie wszystko mi wchodzi.
No oczywiście, że są tacy zawodnicy, których potrafimy pokonać mimo to, że trenują 2x tyle co My... ale wiesz zawodnicy, którzy są tak pracowici na treningach jak Marek to wiesz... Przykład : mój mecz z Frątczakiem ... nie no bez przechwałek . Myślę, że ilość lat nie ma znaczenia, liczy się intenstywność tego treningu i regularność.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum