W świąteczną sobotę (11.11) zawodniczki I-ligowej drużyny Pań podejmowały na własnej sali "sąsiadkę" z tabeli - KU AZS AE II Wrocław. Zapowiadał się ciężki i zacięty mecz, tymczasem zwycięstwo przyszło nadspodziewanie szybko. Jedynka wygrała 8:2 i powiększyła swój dorobek punktowy. Zwycięstwo nad drużyną z Wrocławia okazało na tyle cenne, że pozwoliło przesunąc się łodziankom na 3 lokatę w tabeli.

Ale po kolei...

Na początek pojedynki Fan Yang i Asi Kleczewskiej. Jak się okazało niejako na "rozgrzewkę", obie nie straciły bowiem w swoich spotkaniach nawet seta. Yang po raz kolejny udowodniła, że jest najmocniejszym punktem zespołu, ogrywając dośc spokojnie waleczną Żak, Asi natomiast udało się wygrac z kiepsko "czytającą" serwis Stebińską...i prowadziliśmy w meczu 2:0.
Partie Magdy Długołęckiej i Ewy Napióry dostarczyły już znacznie więcej emocji.  Magda pokonała w dobrym stylu wrocławską kapitan Kuznicius 3:1. Jedyny przegrany set w tym spotkaniu był w zasadzie przejawem braku inicjatywy ze strony naszej zawodniczki. W momencie kiedy to Magda atakowała w pierwszym tempie, rywalka zupełnie nie mogla się odnaleźc. ...i dlatego za dobrą partię należy się Magdzie przynajmniej 5...ale za przespanego seta - maleńka bura...
Ewa z impetem rozpoczęła swoje spotkanie z Mazur, zdobywając na początek kilka punktów agresywnym atakiem. Patrząc na te pierwsze akcje meczu można było odnieśc wrażenie, że łodzianka rozniesie rywalkę, jednak im dłużej trwało to spotkanie, tym ciężej przychodziło Ewie zdobywac kolejne punkty. Pierwszy set zakończył się wynikiem 11:9 dla Napióry. W drugim, przy stanie 10:7 dla Ewy, Mazur dośc szczęśliwie wygrała kilka piłek i odwróciła losy seta. To był moment przełomowy dla tego pojedynku. Dobrze grająca bekhendem Mazur poczuła się pewniej i kolejne sety tej partii należały już do niej. Zwyciężyła w tym meczu 3:1, zdobywając pierwszy punkt dla AE Wrocław.

Fan Yang - Anna Żak 3:0
Joanna Kleczewska - Alicja Stebińska 3:0
Magdalena Długołęcka - Marta Kuznicius 3:1
Ewa Napióra - Ewa Mazur 1:3

Przy stanie 3:1 dla Jedynki do stołów podeszły pary deblowe. Nie od dziś wiadomo, że ta częśc meczu jest na ogół sporą zagadką. O ile Fan i Magda radzą sobie na 1-szym stole doskonale, o tyle to, co się dzieje na drugim na ogół nie wygląda zbyt dobrze. Tym razem jednak oba deble spisały się na medal. Zarówno Yang/Długołęcka jak i (dośc długo nie oglądane) Wlaźlak/Kleczewska, pokonały swoje rywalki 3:1 ...i w tym meczu nie mogliśmy już przegrac.

Fan / Długołęcka - Kuznicius / Stebińska 3:1
Wlaźlak / Kleczewska - Mazur / Żak 3:1

Remis jednak też właściwie nie wchodził w rachubę. Jak należało się spodziewac Fan Yang nie miała większych kłopotów z pokonaniem Kuznicius, więc dośc szybko zapewniła Jedynce zwycięstwo.
Asia Kleczewska zakończyła kolejkę także kompletem zwycięstw, choc w każdym z trzech wygranych z Mazur setów przegrywała w końcówkach kolejno: 7:9, 6:9, 5:9.
Na koniec spotkania Ewa Napióra pokonała Stebińską 3:0, natomiast para Długołęcka - Żak zaserwowała kibicom prawdziwy "deser". Pełen ciekawych wymian pojedynek zakończył się jednak zwycięstwem Żak 3:1 i na koncie KU AZS AE Wrocław sędzina Iza Frączak-Wróbel zapisała drugi punkt.

Fan Yang - Marta Kuznicius 3:0
Joanna Kleczewska - Ewa Mazur 3:0
Ewa Napióra - Alicja Stebińska 3:0
Magdalena Długołęcka - Anna Żak 1:3.

Wysokie zwycięstwo nad KU AZS AE II Wrocław przesunęlo Łódź na wysoką trzecią lokatę w tabeli,  zadecydował jednak o tym dopiero bilans gier. Tak niewielkie różnice między Jedynką a kolejnymi drużynami (Pocztowcem Kraków i JKTS-em), wróżą sporo emocji w drugiej rundzie.